Adopcja rodzeństwa

Adopcja rodzeństwa

Narodziny rodzeństwa adoptowanego dziecka

Adopcja rodzeństwa biologicznego
Adopcja rodzeństwa

Czy zastanawialiście się nad hipotetyczną sytuacją, dotyczącą narodzin brata lub siostry Waszego Adoptusia? Zgodnie z polskim prawem i Ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej –  podczas procedury adopcyjnej rodzeństwa nie powinny być rozdzielane, dotyczy to również nowo narodzonych dzieci. Oczywiście nikt nie zmusi rodziców adopcyjnych do przysposobienia kolejnego malca, jednak spora część z nich decyduje się na taki krok i z radością wita nowego członka rodziny.

Muszę przyznać, że nas taka wiadomość bardzo by rozradowała. Miłość do Tomusia sprawia, że i jego brat lub siostra nie mogliby nam stać się obojętni.

Jak wygląda adopcja rodzeństwa biologicznego dziecka przysposobionego?

Czując w sobie pragnienie kolejnego rodzicielstwa, postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej tematyce adopcji rodzeństwa. Okazuje się, że nie jest ona tak prosta, jak mogłoby się wydawać i jak słyszeliśmy w ośrodku adopcyjnym podczas kursu. Tak naprawdę musimy mieć dużo szczęścia, by nowo narodzony potomek do nas trafił. Prawo gwarantuje nam wprawdzie pierwszeństwo dotyczące przysposobienia kolejnego malucha, poczętego przez rodziców biologicznych naszego Adoptusia. Jednak możemy się nigdy nie dowiedzieć o jego przyjściu na świat i oddaniu do adopcji. Dlaczego? Polski system adopcyjny nie jest doskonały i musi zgrać się ze sobą kilka czynników.

Kiedy mamy szansę dowiedzieć się o istnieniu brata lub siostry adoptowanego już dziecka?

Abyśmy w ogóle mieli szansę dowiedzieć się o braciszku, lub siostrzyczce naszego Tomka – dziecko musiałoby trafić do tego samego domu dziecka, w którym był nasz Synek. Ewentualnie do innej placówki, podlegającej pod nasz ośrodek adopcyjny. Warunkiem aby nas w ogóle skojarzono z nowo narodzonym dzieckiem powinno też być to samo nazwisko (a przecież w przypadku naszych maluchów często ojcowie są różni). Sytuacja jest łatwiejsza, jeżeli mama biologiczna wspomni o tym, że już jedno jej dziecko objęte jest systemem pieczy zastępczej,  wtedy ośrodek adopcyjny powinien odszukać rodzinę adopcyjną i poinformować ją o ich pierwszeństwie do adopcji rodzeństwa. Czy tak się jednak dzieje? Niestety nie zawsze. Rodzice adopcyjni muszą mieć jednak dużo szczęścia, by dowiedzieć się o nowo narodzonym maluszku.

Dar rodzeństwa

Możliwość wspólnego wychowywania się rodzeństwa biologicznego jest bardzo ważna, dzieci rozdzielone przez adopcję mogą się odnaleźć dopiero gdy będą pełnoletnie. Tych wzajemnie straconych lat nigdy nie odzyskają. A przecież brat, czy siostra to ogromny skarb, przyjaciel na całe życie.

Zastanawiam się, czy w tej kwestii można coś zmienić i ile rodzeństw z takich właśnie powodów nie ma możliwości by się połączyć, mimo otwartości rodziców adopcyjnych.

System adopcyjny

Miarą efektywności pracy ośrodków adopcyjnych jest też w dużej mierze liczba przeprowadzonych adopcji. Maluch, który dopiero przyszedł na świat z pewnością łatwo znajdzie nowych rodziców, spośród osób, które ukończyły już kurs adopcyjny w danym ośrodku i uzyskały kwalifikacje. Czy placówkom tym zależy więc na tak dokładnym analizowaniu sytuacji rodzeństwa malca? Niestety z moich obserwacji wynika też, że nie ma bliższej współpracy między poszczególnymi ośrodkami i to nawet w jednym województwie, funkcjonują one niejako niezależnie od siebie, różniąc się formą własności i organizacji.

A jakie są Wasze doświadczenia? 🙂

3 thoughts on “Adopcja rodzeństwa

  1. Właśnie będziemy niedługo czwarty raz rodzicami – po adopcji trójki pojawi się siostra, której nie chciała nam oddać opiekunka zastępcza, ale wygraliśmy sprawę i dzieci wkrótce będą razem. Mamy też nadzieję, że urodzony piąty brat także do nas wkrótce trafi i sędzia zacznie myśleć o bezpieczeństwie dziecka, które niestety pozostawił póki co z alkoholiczką, która kłamie, że nie pije… Trzymajcie proszę kciuki za połączenie naszych dzieci, żeby mogły być razem. Jest nam bardzo ciężko. Pozdrawiam

    1. Gratuluję, to nie zdarza się często. Najczęściej pary adoptują jedno lub maksymalnie dwoje dzieci. A Wy proszę 🙂 Wspaniale. Trzymamy kciuki, by się wszystko udało. A może opiszesz nam Waszą historię, bo naprawdę jest niezwykła? Pozdrawiamy serdecznie

    2. Ile trwało nim dziecko trafiło do was, którego opiekunka nie chciała oddać? Mam podobną sytuacje. Czekamy już 7 MIESIĄC:( OD DNIA KIEDY SIĘ O NIM DOWIEDZIELIŚMY.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.