Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja – Decyzja Sądu Najwyższego

Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja – Decyzja Sądu Najwyższego

Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja

Ostatnio pisałam o liczbie spraw o przysposobienie w Polsce – dzisiaj chciałabym je zestawić z orzeczeniami dotyczącymi władzy rodzicielskiej, a więc temat: pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja. Wszystkie te informacje statystyczne pochodzą ze sprawozdań Ministerstwa Sprawiedliwości.

I tak w ramach małego przypomnienia w 2017 r. w Polsce miało miejsce 490 adopcji takich jak nasza, (czyli blankietowych, realizowanych przez ośrodki adopcyjne), choć  całkowita liczba spraw o przysposobienie przekroczyła 2,8 tys. (jednak były to w większości przysposobienia rodzinne i ze wskazaniem).

Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja
Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja

Liczba spraw dotyczących odebrania praw rodzicielskich

W tym samym roku do sądów rodzinnych wpłynęło prawie 40 tys. wniosków, dotyczących nieprawidłowości w sprawowaniu opieki nad dziećmi przez ich rodziców. Nie wszystkie sprawy zakończyły się stosownym orzeczeniem, ponad 16 tys. przesunięto na kolejny rok, gdyż sądy nie podjęły ostatecznej decyzji.

Jak sądzicie ile było orzeczeń dotyczących odebrania praw rodzicielskich – blisko 9,2 tys. Nie oznacza to jednak, że taka też jest ostateczna liczba dzieci do adopcji. W niektórych przypadkach rozprawy dotyczyły odebrania władzy rodzicielskiej nad kilkorgiem dzieci jednocześnie. Czasem swoje prawa traciła tylko jedna osoba (ojciec lub matka), wówczas całkowitą opiekę nad dzieckiem przejmował drugi rodzic. Ale niechby nawet takich sytuacji była połowa to i tak pozostaje 4,8 tys. dzieci do adopcji.

Zajmując się tematyką rodzicielstwa zastępczego wielokrotnie spotykałam się ze stanowiskiem, że w Polsce łatwo jest pozbawić rodziców biologicznych władzy i oddać dziecko do adopcji, zwłaszcza gdy są ubodzy i nie mają dochodów.

Oczywiście tak nie jest.

Kiedy Sąd pozbawia rodziców władzy rodzicielskiej

Sąd podejmuje decyzję o pozbawieniu władzy rodzicielskiej tylko w absolutnej konieczności (jest to bowiem najsurowsza kara, jaka może dotknąć rodzica). Ma ku temu następujące przesłanki:

  • Gdy rodzic nadużywa władzy rodzicielskiej – czyli bije dziecko, stosuje na nim przemoc fizyczną i psychiczną, nakłaniania je do popełnienia przestępstwa, naraża dziecko na utratę życia bądź zdrowia;
  • Gdy nie może sprawować władzy rodzicielskiej z powodu trwałej przeszkody (przebywa w więzieniu, nie jest znane miejsce jego pobytu, wyjechał za granicę itp.)
  • Gdy w sposób rażący zaniedbuje swoje obowiązki względem dziecka (np. nie zajmuje się jego wychowaniem, nie interesuje jego losami, nie łoży środków finansowych na jego utrzymanie; ma  problemy alkoholowe czy też z innymi uzależnieniami). Chodzi tu o skrajne przypadki i poważne uchybienia, zagrażające prawidłowemu rozwojowi dziecka.

W praktyce powiem Wam, że odebranie praw rodzicielskich to ostateczność i sądy decydują się na ten krok w wyjątkowych sytuacjach, gdy nie ma nadziei na poprawę oraz gdy zdrowie lub nawet życie dziecka jest zagrożone. Co ciekawe rodzic biologiczny, któremu odebrano prawa rodzicielskie może się starać o ich przywrócenie. Jeśli ustaną przyczyny pozbawienia władzy rodzicielskiej, to Sąd ma sposobność by przywrócić mu władzę rodzicielską.

Pozbawienie władzy rodzicielskiej utrzymuje prawo do kontaktów z dzieckiem

Warto zwrócić też uwagę na jeszcze jedną kwestię, otóż rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej nie ma prawa decydowania o dalszym życiu i wychowaniu dziecka, ale może utrzymywać z nim nadal kontakty (reguluje je Sąd, wyznaczając konkretne dni i godziny; w niektórych sytuacjach ze względu na dobro dziecka może ich zakazać).

Pozbawienie władzy rodzicielskiej a adopcja

Oczywiście nie ma on też prawa decydować o tym, czy dziecko trafi do adopcji i nie jest wymagana jego zgoda.

Jednak zgodnie z decyzją Sądu Najwyższego z 1999 r. rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej może wystąpić w charakterze uczestnika postępowania w sprawie o przysposobienie jego dziecka przez inną rodzinę. Mało tego Sąd ma obowiązek wysłuchać jego stanowiska, jeśli zechce on się wypowiedzieć.

Rodzic biologiczny nie jest zapraszany na rozprawę, ani nie jest też o niej informowany. Jednak, gdy się o niej dowie może na niej być, poznając przyszłych rodziców adopcyjnych.

Gdzie więc nasze prawo do niejawności adopcji i utajnienie wszystkich danych dotyczących dziecka?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.