Browsed by
Tag: macierzyństwo

Macierzyństwo a rzs (czyli jak to jest być mamą z reumatoidalnym zapaleniem stawów)

Macierzyństwo a rzs (czyli jak to jest być mamą z reumatoidalnym zapaleniem stawów)

Macierzyństwo w cieniu rzs Wiosna to moja ulubiona pora roku, wszystko rozkwita, budzi się do życia. Niestety od kilku lat to właśnie w tym czasie staję się ofiarą jednej z bardzo podstępnych chorób autoimmunologicznych, jaką jest rzs 🙁 (dla mniej wtajemniczonych skrót ten to nic innego, jak: reumatoidalne zapalenie stawów). Do czasu diagnozy reumatyzm kojarzył mi się tylko i wyłącznie ze staruszkami, nie przypuszczałam, że chorować na niego mogą także dzieci i osoby młode. Reumatoidalne zapalenie stawów – codzienne wybory…

Read More Read More

Oczekiwanie na dziecko i pierwsze spotkanie

Oczekiwanie na dziecko i pierwsze spotkanie

Opowieść Kamili Oczekiwanie na dziecko i Ten Telefon Nie było „motyli w brzuchu”, nie było „ech-ów” i „ach-ów”… Gdy zadzwonił Telefon… Był upalny, letni poranek. Po miesiącach oczekiwań (dokładnie 20 miesiącach i  5 dniach) od zakończenia kursu na rodziców adopcyjnych, zadzwonił i do nas Ten Telefon. Byliśmy przedostatnim małżeństwem z grupy, które wreszcie doczekało się propozycji przyjęcia dziecka. Wcześniej co rusz docierały do nas wspaniałe nowiny o powiększeniu rodziny u innych par. Ciąża adopcyjna – oczekiwanie na dziecko Przez pierwszy…

Read More Read More

Matki bohaterki – noc w szpitalu z dzieckiem

Matki bohaterki – noc w szpitalu z dzieckiem

Noc w szpitalu z dzieckiem Jest noc, dziś wyjątkowo cicha, którą spędzamy w szpitalu. Mam wrażenie, że minęły już całe wieki, nim tu trafiliśmy z Tomusiem. Ostatnie dni Starego Roku też tu leżeliśmy. To już drugi nasz pobyt w tak krótkim czasie. Dziś jest już lepiej, ale jeszcze kilka dni temu Synek był w bardzo złym stanie. Wioząc go do szpitala, w połowie drogi zwątpiłam, czy nie wezwać karetki.  Tylko jedno pytanie zadawałam sobie: Co będzie szybciej? Uznałam, że muszę…

Read More Read More

W Dzień Matki zostałam mamą

W Dzień Matki zostałam mamą

Szukałam drogi do Ciebie Synku – opowieść Ani Czekałam na mojego Maluszka dość długo. Chociaż niemal od początku wiedzieliśmy z Mężem, że właśnie adopcja jest naszą drogą do rodzicielstwa, to jednak najpierw daliśmy szansę biologii, a potem sobie na przepracowanie straty. Kiedy byliśmy już gotowi, okazało się, że czekaliśmy trochę za długo. Podjęcie każdej decyzji w kwestii powiększenia rodziny jest w jakimś stopniu trudne, a kiedy nam się to już udało, pech chciał, że trafiliśmy akurat na czas zmiany ustawy… zamykające się ośrodki,…

Read More Read More

Teraz najpełniej mogę być Mamą

Teraz najpełniej mogę być Mamą

Czy żałuję? Że nie robię kariery… w zasadzie ona sama ominęła mnie szerokim łukiem, gdy pojawił się mały człowieczek, który zmienił całe moje życie, Że wciąż piorę dziecięce ubranka i żadne odplamiacze nie są w stanie usunąć pojawiających się kolejnych, jeszcze bardziej wyszukanych plam, Że wciąż znajduję to na dywanie, to na podłodze, a czasem i kanapie: resztki ryżu, buraczków, czy marchewki. A nasze mieszkanie staje się coraz bardziej kolorowe i zaśmiecone, Że wszędzie czyhają na mnie „zabawko-pułapki” i muszę…

Read More Read More

Różne matki

Różne matki

Dwie różne matki Są różne matki – Niedawno spotkałam dziewczynę w ciąży, u której lekarze zdiagnozowali raka piersi. Pierwsze jej pytanie po usłyszeniu diagnozy brzmiało: „Co z dzieckiem?” I potem jeszcze kilka razy powtarzała „Doktorze, niech Pan walczy o dziecko… Ono jest najważniejsze…. najważniejsze„. Matka nosząca w sobie życie… już czuje wyjątkowość tego nowego istnienia. Wie jak bardzo jest cenne. Widok tej dziewczyny gotowej zaryzykować własne życie dla innego, rodzącego się w niej życia – tak zapadł w mojej pamięci….

Read More Read More

Bo życie zaczyna się tu i teraz…

Bo życie zaczyna się tu i teraz…

Adopcja dziecka… moja droga Sztuka godzenia się z niemożliwym… nieakceptowalnym Któregoś dnia uświadomiłam sobie, że życie trwa, a ja nie idę naprzód za swoimi pragnieniami… że coś bezpowrotnego odchodzi i nigdy już się nie powtórzy. Nigdy nie wróci choćby jedna godzina naszego istnienia. Życie nie przeżyte, bo zatrzymane w miejscu… w oczekiwaniu na coś, co nie nadchodzi. Ile kobieta może zrobić, gdy stara się o dziecko? Ile może poświęcić? Jak bardzo może się zatracić na tej drodze, gdy przesłania ona…

Read More Read More