Pomyłka bociana

Gdy staraliśmy się o dziecko i wciąż na nowo, musieliśmy godzić się z niepowodzeniem. I tylko w sercach czuliśmy ten okropny ból i tęsknotę. Bo przecież te „Maleństwo” nasze już było – wymarzyliśmy sobie je, wyśniliśmy. Nie mogło tylko do nas trafić.
W tym samym okresie znajoma z pracy dowiedziała się, że jest w ciąży. „No nie, znowu się zacznie: zupki, kupki, pampersy. Niedobrze mi na samą myśl o tym”, „Jak ja będę wyglądać, znów jak wieloryb”, „ledwie po pierwszej ciąży jakoś doszłam do siebie, a tu znowu”, „mam dość już tych dzieci…”.

Dwie kobiety – dwie perspektywy.

Jedna czeka na dziecko z utęsknieniem, marzy o tym wszystkim, z czym wiąże się macierzyństwo. I druga – w kolejnej już ciąży, która nie do końca godzi się z faktem, że znów będzie mamą.

Pomyłka „bociana”?

No cóż nie doceniamy tego, co tak łatwo nam przychodzi. Oto kobieta, która zostaje po raz kolejny obdarowana najpiękniejszym prezentem, jakim jest „DZIECKO”. Nie potrafi się jednak z niego cieszyć. Nie zdążyła o nim zamarzyć, a już została obdarowana.

I druga kobieta, która za dziecko oddałaby wszystko. Dla której dzieci są największym i wciąż nieosiągalnym marzeniem. Kobieta, która chciałaby choć raz zajść w ciążę, a pragnienia jej nie ograniczają się tylko do jednego dziecka. Dlaczego więc nie Ona? Wydawałoby się, że to niesprawiedliwe!
No cóż, takie pytania pozostają bez odpowiedzi.

Kobieto w ciąży – nawet nie wiesz, jaką jesteś SZCZĘŚCIARĄ…

„Przez NIEGO Twój dom stanie się głośniejszy, Twój dzień krótszy, noc męcząca, portfel cieńszy, a ubrania ciaśniejsze. Ale za to jego obecność doda Tobie siły, a Twojemu życiu sensu.”